Domowe Bounty wersja fast ;)
Dzisiaj podam wam szybszą wersje moich ulubionych czekoladek domowych ;)
Nie wiem dlaczego ale Bounty zadomowiło się u mnie już na stałe. Może to wina Interendo, która tak je lubi? A może po prostu sama uwielbiam swoje domowe czekoladki ;)
Mam dwie wersje na te domowe batoniki/czekoladki Bounty - szybka, którą dziś wam przedstawiam i troszkę bardziej skomplikowaną i według mnie ciekawszą w smaku ;)
Wszystkie panie na diecie zapraszam na drugi przepis, który wstawię za jakiś czas, tam jest możliwośc ograniczenia ilości cukru w nadzieniu oraz przy użyciu tylko i wyłącznie gorzkiej czekolady uzyskaniu bardziej dietetycznej wersji ;)
W dniu wczorajszym rozdałam ich tylko 120 ;) nie miałam więcej czasu już na ich szykowanie, poświęciłam jakieś 5godz na zrobienie takiej ilości.
Składniki:
puszka mleka skondensowanego
ok 300 g wiórków kokosowych (ja użyłam ok 380g, wolałam bardziej zbitą konsystencję)
6 tabliczek czekolady gorzkiej z zaw. kakao min 70%
2-3 tabliczki mlecznej czekolady
Wykonanie:
- Czekoladę najlepiej topić w częściowo w kąpieli wodnej (2 tabliczki gorzkiej czekolady oraz 1 tabliczka mlecznej). - przez większość czasu trzymałam czekoladę dość płynną (miseczka prawie ciągle stała na garnuszku z wodą, na najmniejszym możliwym ogniu).
- Silikonowe foremki pokryć warstwą czekolady. Włożyć na chwilę do zamrażarki. Pokryć druga warstwą i ponownie schłodzić.
- W trakcie chłodzenia przygotować nadzienie. Mleko wymieszać z wiórkami, można dodać odrobinę aromatu rumowego.
- Wypełnić nadzieniem wcześniej przygotowane foremki z czekoladą i przykryć ostatnia warstwą czekolady. Schłodzić.
- Kiedy czekolada zastygnie wyjąć ostrożnie czekoladki z formy, ułożyć w papierowych papilotkach i przechować przez noc w lodówce.
Mniam! ;)
OdpowiedzUsuńMniam mniam xD
UsuńUwielbiam Twoje Bounty!
OdpowiedzUsuńNie będę skromna i powiem, że nie tylko Ty xD
UsuńMusza być pyszne :)
OdpowiedzUsuńAż dziw, ze zostało kilka xD
UsuńKurcze, po tym jak super smakowały spodziewałam się jakiegoś trudniejszego przepisu, chyba sama zrobię :D
OdpowiedzUsuńbo to jest wersja fast, Wy jadłyście wersję bardziej skomplikowaną;)
UsuńAaa :D no to nam się trafiło! <3
Usuńa widzisz ;)
Usuńjakie słodkie ludziki :)
OdpowiedzUsuńteż kocham te foremki ;)
UsuńRobiłam kiedyś bounty, ale z trochę innego przepisu (ze zwykłego mleka i z łyżeczką masła). Było przepyszne :)
OdpowiedzUsuńja robię jeszcze z kremówki ;)
UsuńMój brat takie robił i były przepyszne :D
OdpowiedzUsuńja znam jeszcze jeden przepis ale ostatnio wypatrzyłam kilka nowych:P
UsuńUrocze te potworki!!!! Bounty wielbimy całym sercem ale my robimy takie na bazie śmietanki kokosowej :D
OdpowiedzUsuńno dużo tych przepisów jest :P ten jest najszybszy ;P
UsuńUwielbiam bounty a jeszcze takie domowej roboty to muszą być wspaniałe:) Zdolna jesteś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Raczej pomysłowa, ale dziekuje :)
Usuń