Drogi święty Mikołaju... czyli co bym chiała dostać na Mikołajki ;) „Akcja Celebruj Chwile”

 W tym roku mój list do Świętego Mikołaja jest pisany trochę późno, ale każdy wie, że On nawet i w jeden dzień da radę zorganizować wszystko jeżeli dziecko było grzeczne ;)
Ann była w tym roku nawet grzeczna ;) za każdy zły uczynek zrobiła kilka dobrych ;)

Post pisany w związku z akcją Celebruj Chwile u Arcy Joko KLIK

1. Puszki, puszeczki, puszeczunie ;) Przyjmuję każde ale duże ;) mam tyle pierniczków i ciastek,że nie mam gdzie ich przechowywać mimo moich 15 puszek ;) część z nich też mam gdzieś jeszcze u rodziców, a jakoś nie za szybko wybiorę się tam po nie specjalnie...

2. Pojemniki do przechowywania z IKEI, to chyba będzie coroczne życzenie ich nigdy za wiele ;) mam kilka już na mąke, cukier, cukier trzcinowy, bułkę tartą, sól, mąke ziemniaczaną i cukier puder oraz 30 na przyprawy ale to ciągle mało ;) więc nie ważne czy dostanę 2 małe na przyprawy czy też wielki na mąkę będę wręcz przeszczęśliwa ;)

3.  Kawiarka ;) zawsze o takiej marzyłam ;) prosta kawiarka, a ile szczęścia mi da ;)

 4. Blacha do pieczeni taka z kratka abym mogła piec kaczkę ;) tluszcz spłynie i kaczka nie będzę wsiąkać go w nadmiarze ;)

 5. Od kilku lat jestem "napalona"(inaczej nazwać nie mogę) na paletki Sephora, zuroczyłam się tą schodkową, podobało mi się pudełeczko, szkatułka i wiele innych... oczywiście nigdy nie kupuję bo wiem, że nie zużyję tylu kolorów a cena też nie najniższa... Dlatego w tym roku mam też na oku mniejsze paletki jak Zoeva...

 6. Pędzel do różu... Mam kilka pędzli tańszych i w sumie mimo iż nie narzekam za bardzo mam ochotę na ten pędzel HAKURO... Pędzel do pudru kupiłam ostatnio taki wielki i mięciutki, węc został juz z tych podstawowych tylko do rózu i najwyżej wymiana pędzli do cieni do powiek ;)

 7. Każdy kto mnie zna może powiedzieć, że jak nie wiesz co mi kupić kup kubek, mam ich wiele, jeszcze więcej mam ochotę kupić i na serio jeśli nie masz pomysłu, a chcesz abym się ucieszyła to kup mi kubek/filiżankę. Jeszcze fajniej jak to będzie filiżanka i imbryczek ;) Ostatoin mój ulubiony kubek jest z H&Y z serii Kubusia Puchatką i widze, że są jeszcze 2 z tej serii ;)

http://art-madam.pl/kubki/hand-made (szkoda, że wyprzedane ja się ZAKOCHAŁAM)

8.Foremki do wycinania ciastek, wykrawaczki czy też stemple ;) Mam ich całe pudełko plastikowe mieszczącę ok 15l... Mam wielkie, mam małe, średnie jak i w różnych kształach ale dalej mam ich  mało ;) Chyba kolejna rzecz której nie można mieć za dużo;) Ostatnio poluję na nakładkę do ciastek na maszynkę do mielenia (własną maszynkę do mielenia chcę dostać pod choinkę i chyba podsunę ten pomysł rodzicom xD ) Foremk na orzeszki też by się przydały, bo ich jezczenigdy nie robiłam przez brak takowych foremek...

9. Oczywiście ksiązki kucharskie to tez miły prezent. Mam ich wiele, więc czasami zdarzają się duble ale nawet one są fajne, nie muszę wozić ze sobą książek jak wybieram sie dłużej do rodziców... Ostatnio wpadła mi w oko najnowsza ksiązka Anny Stramach, poprzednie jej książki mam i jestem zadowolona. Książki Nigelli - jedyne, które powiedziałam, że nigdy nie kupię, chce je wszystkie dostać, nie ważne ile lat minie ;) Posiadam jedną - Nigella gryzie - oczywiście dostałam na koniec studiów od swojej grupy za pełnienie funkcji starościny ;) Kolaż ze zdjęć książek, których nie mam ;) może ktoś znajdzie coś dla "siebie" a poza tym wiele innych których już nie miałam jak wklejać ;P

10, Na koniec już cos kosmetycznego... Najbardziej bym chiała Aloe Holik  Holika, ale nie pogardzę płynami do pąpieli, żelami, masksheetami, itd itp