Bania dyni nie równa !
Tak się zastanawałam co by tutaj dzisiaj nabroić i Wam napisać...
Postanowiłam podszkolić Was w temacie :P
Dynia - roślina jednoroczna obejmująca ok 20 gatunków. Owoce osiągają masę do 200 kg, choć uprawiane owoce dyni olbrzymiej osiągają rekordowe rozmiary nawet 800 kg ;)
Dynia jest wszechstronnie wykorzystywana w kuchni. Można z niej wykonać nie tylko zupę czy sernik, ale także muffiny, placki, kotlety, racuchy a nawet farsz naleśnikowy (czasami zwany dżemem dyniowym, nie wiadomo dlaczego). A nie zapomnijmy o pestkach ;) dodane do sałatek, zup, ciastek i chleba często występują w moim jadłospisie, a olej z pestek dyni (w dressingu do sałatki) daje fajny posmak xD
Dynia ma też mało kalorii ok 30kcal w 100g miąższu. Zawiera dużo błonnika, B-karoten (a jak wiemy chroni on przed wolnymi rodnikami), kwas foliowy, potas. Pestki za to cynk oraz lecytynę (mają działanie zwiększające przemianę materii i korzystnie wpływają na czynność mózgu). Olej z pestek jest tłoczony na zimno, ma ciemnozielono-brązowy kolor oraz orzechowy zapach i smak, jest lekkostrawny ze względu na kombinację kwasów tłuszczowych nienasyconych. Posiada on mnóstwo witamin i minerałów oraz fitosterole (substancje obniżające poziom cholesterolu i zwalczające "te przeklęte" wolne rodniki).
Ciocia Wiki podpowiada co do sładu i zastosowania oleju:
Wartości odżywcze dyni (w 100 g - surowej/ugotowanej)
Wartość energetyczna - 26/20 kcal
Białko ogółem - 1.00/0.72 g
Tłuszcz - 0.10/0.07 g
Węglowodany - 6.50/4.90 g (w tym cukry proste 2.76/2.08)
Błonnik - 0.5/1.1 g
Witaminy
Witamina C – 9.0/4.7 mg
Tiamina – 0.050/0.031 mg
Ryboflawina – 0.110/0.078 mg
Niacyna - 0.600/0.413 mg
Witamina B6 - 0.061/0.044 mg
Kwas foliowy - 16/9 µg
Witamina A – 8513/5755 IU
Witamina E – 1.06/0.80 mg
Witamina K - 1.1/0.8 µg
Minerały
Wapń – 21/15 mg
Żelazo - 0.80/0.57 mg
Magnez - 12/9 mg
Fosfor - 44/30 mg
Potas - 340/230 mg
Sód – 1/1 mg
Cynk - 0.32/0.23 mg
Źródło danych: USDA National Nutrient Database for Standard Reference
Postanowiłam podszkolić Was w temacie :P
Dynia - roślina jednoroczna obejmująca ok 20 gatunków. Owoce osiągają masę do 200 kg, choć uprawiane owoce dyni olbrzymiej osiągają rekordowe rozmiary nawet 800 kg ;)
Dynia jest wszechstronnie wykorzystywana w kuchni. Można z niej wykonać nie tylko zupę czy sernik, ale także muffiny, placki, kotlety, racuchy a nawet farsz naleśnikowy (czasami zwany dżemem dyniowym, nie wiadomo dlaczego). A nie zapomnijmy o pestkach ;) dodane do sałatek, zup, ciastek i chleba często występują w moim jadłospisie, a olej z pestek dyni (w dressingu do sałatki) daje fajny posmak xD
Dynia ma też mało kalorii ok 30kcal w 100g miąższu. Zawiera dużo błonnika, B-karoten (a jak wiemy chroni on przed wolnymi rodnikami), kwas foliowy, potas. Pestki za to cynk oraz lecytynę (mają działanie zwiększające przemianę materii i korzystnie wpływają na czynność mózgu). Olej z pestek jest tłoczony na zimno, ma ciemnozielono-brązowy kolor oraz orzechowy zapach i smak, jest lekkostrawny ze względu na kombinację kwasów tłuszczowych nienasyconych. Posiada on mnóstwo witamin i minerałów oraz fitosterole (substancje obniżające poziom cholesterolu i zwalczające "te przeklęte" wolne rodniki).
Ciocia Wiki podpowiada co do sładu i zastosowania oleju:
- Skład:: zawiera kwas linolowy i oleinowy (razem ok. 70-80%), 10-25% kwasu palmitynowego, do 2% innych kwasów tłuszczowych, witaminy: E, B1, B2, B6, dużą ilość witaminy A, C i D, bogaty w beta-karoten, potas, selen i cynk. Zawiera również takie substancje odżywcze jak: fitosterole, skwalen, fitosteryny, cytrulinę, kukurbitynę.
- Kategoria: olej nieschnący
- Wytrzymałość na temperatury: nie ogrzewać
- Zastosowanie:
- W przemyśle kosmetycznym stosuje przy każdym typie skóry, ale szczególnie polecany dla skóry suchej, łuszczącej się, pękającej, dojrzałej (wygładza zmarszczki). Używany przeciw rozstępom, jako dodatek w olejkach do masażu, kremów i peelingów. Wykazuje właściwości nawilżające, natłuszczające i wygładzające, dzięki dużej zawartości potasu działa oczyszczająco i rozjaśniająco. Jeśli używany jest jako olej do masażu należy zmieszać go z innym olejem roślinnym (np. słonecznikowym lub oliwą) w proporcjach 1:2.
- W medycynie naturalnej stosuje się do leczenia objawów wczesnego stadium przerostu gruczołu krokowego, miażdżycy, schorzenia pęcherza i dróg moczowych, regulacji przemian hormonalnych i metabolicznych w organizmie.
- Stosowany również w przemyśle spożywczym do spożycia na surowo i do sałatek, jako dodatek do zup.
Wartości odżywcze dyni (w 100 g - surowej/ugotowanej)
Wartość energetyczna - 26/20 kcal
Białko ogółem - 1.00/0.72 g
Tłuszcz - 0.10/0.07 g
Węglowodany - 6.50/4.90 g (w tym cukry proste 2.76/2.08)
Błonnik - 0.5/1.1 g
Witaminy
Witamina C – 9.0/4.7 mg
Tiamina – 0.050/0.031 mg
Ryboflawina – 0.110/0.078 mg
Niacyna - 0.600/0.413 mg
Witamina B6 - 0.061/0.044 mg
Kwas foliowy - 16/9 µg
Witamina A – 8513/5755 IU
Witamina E – 1.06/0.80 mg
Witamina K - 1.1/0.8 µg
Minerały
Wapń – 21/15 mg
Żelazo - 0.80/0.57 mg
Magnez - 12/9 mg
Fosfor - 44/30 mg
Potas - 340/230 mg
Sód – 1/1 mg
Cynk - 0.32/0.23 mg
Źródło danych: USDA National Nutrient Database for Standard Reference
Jeżeli chodzi o kulinarną
stronę dyni to surowy miąższ jest raczej wodnisty i
pozbawiony smaku. Upieczenie lub ugotowanie, doprawienie i nierzadko
wkomponowanie w danie daje jej smak. Ja najczęśniej wykorzystuję puree z
pieczonej dyni, które zawsze zamrażam w miejszych porcjach, aby móc
skorzystać z dyni późną zimą lub latem. Czasami używam tartej dyni do
placków lub ugotowaną np do zupy. W innym poście zajmę się tematem,
która dynia do czego.
Niektóre
odmiany dyni (zimowe) można przechowywać w chłodnym
miejscu (10 - 12 ℃) do 6 miesięcy. Nie musimy się martwić jeżeli
zostanie nam kawałek dyni niewykorzystany, gdyż można ją przechowywac w
lodówce lub też obraną i pokrojoną zamrozić.
Teraz coś z medycyny: (mimo iż jestem lekarzem
lubię medycynę naturalną, w końcu większość leków powstała z niej)
* Dynia vs cukrzyca - wg naukowców z East Chona Normal
University w Szanghaju D-chiro-inozytol (substancja zawarta w miąższu dyni
figolistnej) może działać profikaltycznie u osób z podwyższonym ryzykiem
zachorowania na cukrzycę typu 2, bądź zmniejszyć zapotrzebowanie na insulinę
osób już chrych ( sama dynia nie jest wskazana u osób chorych na cukrzycę ze
względu na swój wysoki indeks glikemiczny = 75
* Dynia vs
nowotwory - poprzez zawartość B-karotenu (pomarańczowy, czerwony i żółty
barwnik roślinny), który jest przeciwutleniaczem, czyli hamuje szkodliwe
procesy oksydacyjne -> może zapobiegac rozwojowi chorób nowotworowych. Wg
badań częste spożycie dyni zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworu żoładka/piersi/płuc/jelita
grubego.
*Dynia vs choroby
serca i nadciśnienie - B-karoten (o którym pisałam już wyżej) obniża poziom
złego cholesterolu -> zmniejsza odkładaniu się złogów cholesterolowych w
ścianach tętnic -> zapobiega miażdżycy -> zapobiega chorobom serca np.
zawał, udarowi mózgu. Poza tym dynia reguluje poziom ciśnienia tętniczego.
* Dynia vs choroby oczu – B-karoten, (z którego
powstaje Wit. A – składnik barwnika wzrokowego w siatkówce, pozwalającego
widzieć w półmroku) zapewnia prawidłowe funkcjonowanie w półmroku, ponadto
zmniejsza ryzyko zwyrodnienia plamki żółtej (główna przyczyna utraty wzroku w
starszym wieku), hamuje kseroftalmię czyli zespół suchego oka, zapobiega
uszkodzeniu soczewki i powstaniu zaćmy.
* Dynia vs wymioty - miąższ działa
przeciwwymiotnie, jest dobry dla kobiet w ciąży, a pestki pomagają zwalczyć
chorobę lokomocyjną.
* Dynia vs pasożyty - tak, też to ostatnio odkryłam,
aż kłóci się to z moją medyczną stroną, ale na szczęście u mnie w domu była
dość często stosowana medycyna naturalna i pomimo, że zostałam lekarzem lubię z
niej korzystać ;) Pestki dyni mają działanie przeciwpasożytnicze dzięki
zawartości kukurbitacyny (zawartej w błonce oazającej nasiona). - najwięcej
znajduje się w świeżych, miękkich pestkach. Co do kuracji to najlepiej
przerowadzić jesienią, gdy mamy dostęp do dyni oraz przygotować się na dzień w
domu xD.
*Dynia vs choroby prostaty - w medycynie naturalnej
nasiona dyni wpływają na zmniejszenie powiększonej prostaty, a badania naukowe
wykazały ,że moga zapobiec rakowi prostaty. Podobno również poprawiają
sprawność seksualną oraz żywotność plemników ( tylko teraz nie rzućcie się na
pobliskie sklepy wykupić zapasy pestek lub dyni xD).
*Dynia vs odchudzanie - już pisałam o
niskokalorycznośi (10dag to ok 30 kcal) i zawartości błonnika. Tutaj dopowiem,
że ma właściwości odkwaszające i oczyszczające organizm.
* Dynia vs choroby nerek - wypicie swieżego soku
dyniowego ma działanie moczopędne, a duża zawartośc potasu pomaga regulować
gospodarkę wodną organizmu i wspomaga funkcjonowanie nerek
*Dynia vs.... - obecnośc witamin, cynku, selenu
wspomaga układ odpornościowy, nasina znajdują zastosowanie w leczeni stanów
zapalnych błony śluzowej i skóry. Mogę tak wymieniać i wymieniać...Jednym
zdaniem DYNIA TO SKARBNICA ZDROWIA!!
wychodzi na to, że dynia jest dobra na wszystko :))
OdpowiedzUsuńno jasne ;) Dynia w kuchni, Dynia w kosmetykach, Dynia w medycynie. Wszyscy kochamy dynię ;)
UsuńKiedys robiłam konfitury z dyni:). Ale chyba mi sie przejadły.
OdpowiedzUsuńJa nie robię ani konfitury, ani dżemu. Za to kocham krem z dyni ;)
UsuńTemat dyni mamy obcykany! :D Kochamy ją pod różnymi postaciami w różnych odmianach. Z domowego ogrodu mamy piżmowe, makaronowe 2 rodzaje, hokkaido i olbrzymie bo te smakują nam najbardziej :)
OdpowiedzUsuńWOW to ja wymiękam ;) choć jeszcze trochę i napisze notkę, którą dynie z czym najlepiej ;)
Usuń