Pomysły na prezent 2017 part 1

Co kilka dni będę Wam podrzucać pomysły na prezenty dla bliskich. Dzisiaj takie dla mamy lub teściowej. Moje na szczęście powiedziały co chcę, więc problemów z tym nie mam, ale za to męska część mojej rodziny to wieeeeeelki problem. Co kupić mężczyźnie który wszystko ma lub sobie kupuje? A jak już coś wpada w oko to okazuje się, że kosztuje więcej niż reszta prezentów łącznie....XD

Pomyślmy... Zazwyczaj mamy do czynienia z dojrzałymi kobietami, które mają już wyrobiony gust. Chętnie kupujemy mamom prezenty użyteczne, np. mikser, robot kuchenny, suszarki  itd ;)
Ale czy one właśnie tego chcą? Czy muszą być przywiązane do kuchni? Muszą dostawać rzeczy związane z pracą kury domowe? A może tak bardziej coś dla nich??

Moim jednym z prezentów będą perfumy. Oczywiście najbardziej oczywisty pomysł, ale też jeżeli ktoś delikatnie sugeruje, że takie chce, bo np. skończyły się, albo używa takich, a się kończą to no cóż... nie można kupić nic innego ;)

Kolejnym oczywiście też zamówionym u Mikołaja;) prezentem będzie cieplutki szlafrok. Oczywiście miała kilka innych ale teraz ma ochotę na taki jak ja mam. Ciepły, kolorowy, z kapturem, w którym może sobie jeszcze posiedzieć chwilę przed telewizorem. Taki zimowy prezent hihihi ;)

A gdyby tak dać dzień odpoczynku mamie? Taki jeden dzień w SPA, z masażami, maseczkami itd. Sama czasami mam ochotę na taki dzień, bez pracy, bez gotowania, bez problemów, tylko masaż rozluźniający, maseczkę, manicure i kolację. W wielu miejscach można zakupić bony prezentowe ważne nawet do 6 miesięcy. Jeżeli chcecie trochę zaoszczędzić możecie też poszukać promocji np. na Grouponie.

Skórzana torba lub rękawiczki zawsze są mile widziane przez kobiety. Nie znam takiej, która nie lubi nowej torebki, butów lub rękawiczek pasujących do płaszcza. Kiedyś zaśmiałam się że moja mama ma tyle par rękawiczek co ja par butów ;)

A jeżeli lubi czytać to może książka? Tutaj nie podam wam konkretnych tytułów, bo to Wy znacie swoje mamy. Jedne czytają literaturę obcą, inne thrillery, Moja ma mały zapasik książek, więc długo już jej nie kupię nic nowego. Chyba, że poprosi ;)

No i oczywiście biżuteria, zegarki itd. Moja mama bardzo lubi bursztyn i kamienie szlachetne lub półszlachetne, teściowa znowu złoto ale też i błyszczące rzeczy ;) Wybór jest ogromy, a promocje w sklepach zachęcają do odwiedzin. A może któraś z mam lubi sutasz? Zajrzyjcie tutaj aby spojrzeć na pracę mojej znajomej ;)

Zostają oczywiście jeszcze kosmetyki, które jak dla mnie są ostatecznością jeśli chodzi o mamę. Krem, zestaw kosmetyków czy też mydełko zapachowe mogę dać mamie codziennie ;)
Jeszcze gorzej traktuję skarpety, czapki i szaliki... Choć ładne chusty już kilka razy dawałam i nie było to takie złe... Wszystko chyba zależy od osoby, od której dostajemy lub dajemy prezent ;)

Np. prezentem dla mnie może być wszytko ;) serio, będę ze wszystkiego zadowolona, bo ktoś mi coś dał! Ten typ tak ma. np.cieszę się jak mała dziewczynka ze skarpetek od Interendo, które dostałam na urodziny :P uwielbiam nawet jak mój A:* kupuje mi lizaka i daje bez okazji tylko po to abym się uśmiechnęła.