Celebruj Chwile : Filmy na zimowe wieczory czyli co Ann obejrzy w grudniu
Nie wiem jak u was ale ja od dawna jestem maniaczką filmową, czasami potrafiłam czytać coś i słuchać serialu czy filmu, cisza mnie dobijała ;)
Dzisiaj w ramach akcji u Arcy Joko "Celebruj Chwile", z którą się już nieźle zaprzyjaźniłam tak szczerze, chcę przekazać na wasze łapki listę filmów, bez których nie wyobrażam sobie świąt albo są idealne na zimowe wieczory :)
Nikogo nie powinno zdziwić, że rozpocznę ta list od "Kevin sam w domu", kocham ten film, dla mnie nie ma świąt bez niego ;P Możecie mnie wyśmiewać, możecie mówić ile można, ale jednak śmiech to zdrowie, a mimo iż znam go na pamięć zawsze się śmieję ;) Mniejsze znaczenie ma dla mnie 2 część ale też ją lubię ;)
Kolejny z klasyków kina świątecznego "Grinch. Świąt nie będzie" jest miłym filmem w okresie świat, nie wiem czemu ale jakoś przy nim zawsze szykujemy z mamą śniadanie w pierwszy dzień świąt albo krzątamy się po kuchni w Wigilię ;)
Tutaj sama nie wiedziałam, którą "Opowieść wigilijną" powinnam wstawić, nakręcono jej wiele wersji. Ja chyba widziałam 5... Kultowa opowieść, która trzeba choć raz zobaczyć ;)
"Love actually".. przeplatające się losy bohaterów, miłość, święta i Hugh Grant ;) Czy ja muszę wyjaśniać?? xD
"Holiday" od kilku lat gości u mnie na liście klasyków świątecznych... Miła historia dwóch kobiet, które zamieniają się na domy i odnajdują miłość w święta :)
"Listy do M" Jeden z nielicznych Polskich filmów, które mam ochotę oglądać w święta przy kubku kakao lub mandarynkach ;) Na drugą część jakoś się do kina wybrać nie mogę, a bardzo chcę pójść!!
Jak pomyślałam o świętach, to przypomniał mi się ten film... "Duchy moich byłych" jest wersją opowieści wigilijnej, ale bohater nie jest sknerą a raczej nie umie pokochać albo nie pamięta co to znaczy miłość...
W zeszłym roku natknęłam się na "Bajkowe Boże Narodzenie". Film niby taki troszkę pusty w sobie, ale jakoś nie mogłam o nim dziś nie napisać.. Obejrzałam dużo innych filmów z gwiazdką w tle i nie utkwiły mi tak w głowie jak ten ;)
A teraz coś dla dzieci ;) Choć i dorosły powinien znać te bajki ;)
"Barbie w dziadku do orzechów" jest pierwszym filmem z Barbie w roli głównej i niezapomnianym z mojego dzieciństwa... Do tej pory lubię siadać z najmłodszymi z rodziny i oglądać jak ona sobie radzi;)
"Kraina Lodu" No cóż Bałwanek chyba raczej z zima się kojarzy, nie prawda?? Nie będę więcej nic pisała ;)
I teraz dwie krótkie propozycje;) "Pada Shrek" i "Smerfy opowieść wigilijna"... Tutaj można się pośmiać z dzieckiem i powspominać dzieciństwo ze smerfami. xD
Dzisiaj w ramach akcji u Arcy Joko "Celebruj Chwile", z którą się już nieźle zaprzyjaźniłam tak szczerze, chcę przekazać na wasze łapki listę filmów, bez których nie wyobrażam sobie świąt albo są idealne na zimowe wieczory :)
Nikogo nie powinno zdziwić, że rozpocznę ta list od "Kevin sam w domu", kocham ten film, dla mnie nie ma świąt bez niego ;P Możecie mnie wyśmiewać, możecie mówić ile można, ale jednak śmiech to zdrowie, a mimo iż znam go na pamięć zawsze się śmieję ;) Mniejsze znaczenie ma dla mnie 2 część ale też ją lubię ;)
Kolejny z klasyków kina świątecznego "Grinch. Świąt nie będzie" jest miłym filmem w okresie świat, nie wiem czemu ale jakoś przy nim zawsze szykujemy z mamą śniadanie w pierwszy dzień świąt albo krzątamy się po kuchni w Wigilię ;)
Tutaj sama nie wiedziałam, którą "Opowieść wigilijną" powinnam wstawić, nakręcono jej wiele wersji. Ja chyba widziałam 5... Kultowa opowieść, która trzeba choć raz zobaczyć ;)
"Love actually".. przeplatające się losy bohaterów, miłość, święta i Hugh Grant ;) Czy ja muszę wyjaśniać?? xD
"Holiday" od kilku lat gości u mnie na liście klasyków świątecznych... Miła historia dwóch kobiet, które zamieniają się na domy i odnajdują miłość w święta :)
"Listy do M" Jeden z nielicznych Polskich filmów, które mam ochotę oglądać w święta przy kubku kakao lub mandarynkach ;) Na drugą część jakoś się do kina wybrać nie mogę, a bardzo chcę pójść!!
Jak pomyślałam o świętach, to przypomniał mi się ten film... "Duchy moich byłych" jest wersją opowieści wigilijnej, ale bohater nie jest sknerą a raczej nie umie pokochać albo nie pamięta co to znaczy miłość...
W zeszłym roku natknęłam się na "Bajkowe Boże Narodzenie". Film niby taki troszkę pusty w sobie, ale jakoś nie mogłam o nim dziś nie napisać.. Obejrzałam dużo innych filmów z gwiazdką w tle i nie utkwiły mi tak w głowie jak ten ;)
A teraz coś dla dzieci ;) Choć i dorosły powinien znać te bajki ;)
"Barbie w dziadku do orzechów" jest pierwszym filmem z Barbie w roli głównej i niezapomnianym z mojego dzieciństwa... Do tej pory lubię siadać z najmłodszymi z rodziny i oglądać jak ona sobie radzi;)
"Kraina Lodu" No cóż Bałwanek chyba raczej z zima się kojarzy, nie prawda?? Nie będę więcej nic pisała ;)
I teraz dwie krótkie propozycje;) "Pada Shrek" i "Smerfy opowieść wigilijna"... Tutaj można się pośmiać z dzieckiem i powspominać dzieciństwo ze smerfami. xD
Och... pamiętam jeszcze Barbie na VHS i długie godziny, które spędzałam przed telewizorem. Do spisu dodałabym film, który przez ostatnie dwa lata zawładnął moim sercem na święta czyli "Gwiezdny pył" no i niezliczonej wersje "Opowieści Wigilijnej". W ogóle uwielbiam filmy: i oglądać i nagrywać, więc tym postem trafiłaś mnie! :D
OdpowiedzUsuńZnam film "Gwiezdny Pył" całkiem fajny... A opowieść wigilijna to ju wspoomniałam, że widziałam chyba kilka wesji i nie umiem podać tylko jednej w sumie ;)
UsuńWiększość znamy ale nie oglądamy :D Takie filmy nie są w naszym stylu ale jeśli lecą sobie po prostu w tv i są tłem to fajnie nadają klimat :)
OdpowiedzUsuńja filmy kocham ;)
UsuńListy do M. jeszcze nie oglądałam :) i nikt mi nie wierzy, za to Love Actually oglądałam chyba już z 20 razy i zrobię to znów :D
OdpowiedzUsuńJa może i uwierzę ale polecam do obejrzenia ;)
UsuńKevina nie trawię. Krainę lodu uwielbiam. Hotel Transylwania tez jest niezły z tego rodzaju filmów. Ja coz... Chętnie obejrzę po raz setny Jasminum. I Dom duchów. I Samych swoich. A Dirty Dancing jest dobry na wszystko :)
OdpowiedzUsuńHotel Transylwania 1 znam, 2 nie oglądałam... Jasminum i Dom Duchów nie znam.. lista jest świąteczna, a jakoś Sami swoi bardziej mi się kojarzą z Wielkanocą ;)
Usuń'Love actually' uwielbiam. W tym roku mam plan zobaczyć w końcu 'Listy do M', bo jeszcze nie wiedziałam i może drugą część. I z dzieciakami 'Ekspres polarny' - podobno bardzo fajny familijny film.
OdpowiedzUsuńEkspres polarny może obejrzę jakoś przy kolejnym pierniczeniu ;) lubię jakąś muzyke lub film jak gotuję albo piekę ;)
UsuńKevin nie dla mnie... juz nim zwracam, nie lubie , zbrzydł mi przez te wszystkie lata. Za to mój brat uwielbia :D
OdpowiedzUsuńResztę filmów i bajek lubię, a Kraina Lodu jest fajowa :))
Moja lista filmowa nie wiem jaka będzie, zależy co puszą w tv i kto przejmie pilota :D
No to ja z bratem mogę oglądać ;)
UsuńCudowna lista, sama mam nadzieję że też zrobię ten temat i chyba z połowa nam się będzie pokrywać, bo o tych samym filmach pomyślałam. Uwielbiam Krainę Lodu i Grincha i jak nie lubię komedii romantycznych i tego typu filmów tak Love Actially kocham :D
OdpowiedzUsuńA co do Barbie to oglądałam wszystkie, poważnie :D I ta z dziadkiem do orzechów mimo, że jest jedną z pierwszych Barbie wciąż moim zdaniem jedną z najlepszych. :)
Dziękuję ślicznie za kolejny post! :)
Ja obejrzałam chyba z 10 filmów, w sumie może przesadzam ale kiedyś cały weekend oglądałam tylko Barbie i też uwielbiam dziadka do orzechów, już inne nie miały tego czegoś ;)
UsuńProszę w drodze już kolejne ;)
oj, muszę nadrobić, nie widziałam prawie żandego z filmów ;)
OdpowiedzUsuńkochana to siadaj prze komputerem lub tv ;P
Usuń