Mikołajki u Ann
Mikołajkowy szał zaczęliśmy w piątek ;)
Imprezka na Retkini sprowadziła do mnie 8 ludków w super humorkach i z mega pozytywnymi pomysłami na prezenty... Mielismy za zadanie kupić drugiej osobie prezent na inicjały, np. KK - kilogram kiełbasy (kocham ten przykład, zaraz jak go usłyszałam od Karoliny wiedziałam,że wszędzie go będę używać ;P) Limit 25 zł ;)))
No wiec prezenty :
AL- Ale Lipa i "aj lajner"
AJ - Amundsen i Jego koledzy - czyt, wódka z kieliszkami;)
BM - Bartek Mikołaj wielgaśny lizak ;)
MM - M&Msy i żel do mycia z podtekstem (Miłosz Myj się) ;P
KW - Kapcie wełniane ( fajne puchate królisie) :)
AK- Album (własnoręcznie robiony przez Mikołaja) i kubek
MW - mała Whiski i mała Wódka ;)
MB - Martini Bianco, Milka Biała, Mleko bananowe i Mały (magnes) Bałwan ;)
Ciekawe czy zgadniecie, który prezent ode mnie;) Ps. podchwytliwe pytanie;)
Po mikołajkach mój żołądek fikał koziołki od samej wody.. chyba mieszanie Stocka, Bolsa i Amundsena zaszkodziło mu jednak, ale wygrałam zakład i pijąc do 5 rano z kolega Michałem lepiej się trzymałam niż on ;)
Prezent od mojego Mikołaja był juz dawno zaplanowany ale tak superaśnie słodki, że jak go tu nie kochać ;) Nie powiem, że sama kupiłam prezent, zaraz go uzywałam i w ogóle jestem be iniedobra, ale że powiedział, że mi za to zapłaci już było kochane;)
Tak dobrze widzicie mam TT- nareszcie ;))))))) Mój Mikołaj postanowił mi ja kupić, do tego jest MaskSheet z Orientany Cienie antyalergiczne z Bell i paletka Absolute Rose.
Ale żebym na niego nie narzekała, że musiałam sama kupić sobie prezenty ( a ja w sumie to lubię, ale kocham też niespodzianki, jaka ja jestem pokręcona kobieta) dostałam jeszcze mały prezencik w postaci pudełeczka w kształcie cukierka Celebrations
Na prezent od z Mikołajek z Interendo muszę poczekać do jutra pewnie jak wspominała Terii ;)
A i jutro wysyłam małe podarunki dla kilku blogerek za ich udział w moim blogowaniu ;)
Aby nie chciały mi nic w zamian wysyłać(nie mówiąc o jakiś wielkich rzeczach i pojemnościach) pokazuje już, że porcja słodkości jest na serio malutka, bo muszę obdzielić ok 10 osób :P
Imprezka na Retkini sprowadziła do mnie 8 ludków w super humorkach i z mega pozytywnymi pomysłami na prezenty... Mielismy za zadanie kupić drugiej osobie prezent na inicjały, np. KK - kilogram kiełbasy (kocham ten przykład, zaraz jak go usłyszałam od Karoliny wiedziałam,że wszędzie go będę używać ;P) Limit 25 zł ;)))
No wiec prezenty :
AL- Ale Lipa i "aj lajner"
AJ - Amundsen i Jego koledzy - czyt, wódka z kieliszkami;)
BM - Bartek Mikołaj wielgaśny lizak ;)
MM - M&Msy i żel do mycia z podtekstem (Miłosz Myj się) ;P
KW - Kapcie wełniane ( fajne puchate królisie) :)
AK- Album (własnoręcznie robiony przez Mikołaja) i kubek
MW - mała Whiski i mała Wódka ;)
MB - Martini Bianco, Milka Biała, Mleko bananowe i Mały (magnes) Bałwan ;)
Ciekawe czy zgadniecie, który prezent ode mnie;) Ps. podchwytliwe pytanie;)
Po mikołajkach mój żołądek fikał koziołki od samej wody.. chyba mieszanie Stocka, Bolsa i Amundsena zaszkodziło mu jednak, ale wygrałam zakład i pijąc do 5 rano z kolega Michałem lepiej się trzymałam niż on ;)
Prezent od mojego Mikołaja był juz dawno zaplanowany ale tak superaśnie słodki, że jak go tu nie kochać ;) Nie powiem, że sama kupiłam prezent, zaraz go uzywałam i w ogóle jestem be iniedobra, ale że powiedział, że mi za to zapłaci już było kochane;)
Tak dobrze widzicie mam TT- nareszcie ;))))))) Mój Mikołaj postanowił mi ja kupić, do tego jest MaskSheet z Orientany Cienie antyalergiczne z Bell i paletka Absolute Rose.
Ale żebym na niego nie narzekała, że musiałam sama kupić sobie prezenty ( a ja w sumie to lubię, ale kocham też niespodzianki, jaka ja jestem pokręcona kobieta) dostałam jeszcze mały prezencik w postaci pudełeczka w kształcie cukierka Celebrations
Na prezent od z Mikołajek z Interendo muszę poczekać do jutra pewnie jak wspominała Terii ;)
A i jutro wysyłam małe podarunki dla kilku blogerek za ich udział w moim blogowaniu ;)
Aby nie chciały mi nic w zamian wysyłać(nie mówiąc o jakiś wielkich rzeczach i pojemnościach) pokazuje już, że porcja słodkości jest na serio malutka, bo muszę obdzielić ok 10 osób :P
Czekam na ciasteczka z niecierpliwością :D Nie zmieszczę się w sukienkę na Wigilię, ale co tam xD A Mikołaj przyniósł ładne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńe tam po tych kilku ciachach zmieścisz się spokojnie:)
Usuńjak widać udane Mikołajki i aż zazdroszczę. ... ;))
OdpowiedzUsuńzazrościć mojej soboty z żoładkiem a'la karuzela?? :P
UsuńNa Retkinii? Widzę, że Ty również Łodzianka? :)
OdpowiedzUsuńurodzona w Łodzi i od niedawna wielki powrót ;)Inga B. już się cieszę ;)
Usuńfajne Mikołajki miałaś
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńSuper pomysł z tymi inicjałami :D Bardzo kreatywne podejście do sprawy :)
OdpowiedzUsuńJa miałam taką burzę mózgu, że szkoda słów co chciałam kupić ;)
Usuń